Facebook

MIŁOŚĆ – trzecia część sesji formacyjnej

Wiara nadzieja i miłość jako motywy dynamicznej wierności osób konsekrowanych. To treść sesji formacyjnej „Kiedy winnice nie wydają plonów…” Odbywała się ona przez trzy środy w wersji online. 1 grudnia wzięłyśmy udział w ostatnim spotkaniu, którego tematem była miłość. Prelegentami tym razem byli: o. Krzysztof Dyrek SJ i s. Maria Santus.

O. K. Dyrek zatytułował swoje wystąpienie: „Miłość jako wierność oblubieńczemu przymierzu”. Odniósł się do Pieśni o winnicy z księgi proroka Izajasza interpretując ją jako relacje Boga i osób zakonnych. W swoim wystąpieniu poświęcił sporo uwagi kryzysom pojawiające się w życiu. Każda epoka miała swoje kryzysy. Dziś dotyczą one tożsamości i wierności. To jest powodem, tego że „winnica nie wydaje plonów”. Życie konsekrowane przyciąga innych, gdy jest przeżywane z pasją. Radość jest świadectwem świeżości i dbałości o dar powołania. Jako przyczyny kryzysów ojciec podał płaszczyznę duchową (zaniedbania relacji z Bogiem, samym sobą i osobą prowadzącą), brak poczucia przynależności do wspólnoty oraz niedojrzałość osobową. Zwrócił uwagę, że w życiu duchowym Pan Bóg prowadzi nas przez ciemności i strapienia. Te chwile dobrze przeżyte mogą stać się płodne duchowo. Prelegent zakończył ewangelicznym zaproszeniem „Wytrwajcie w miłości Mojej.” I zachęcił, aby być uważnym na działanie Ducha św., który chce nas prowadzić w dzisiejszym świecie.

W drugim wystąpieniu s. Maria Santus ukazała miłość pod kątem procesów psychologicznych zachodzących w człowieku. Zwróciła uwagę na doświadczenia wczesnego dzieciństwa, które stają się matrycą do kształtowania się postaw człowieka dorosłego, również w zakresie miłości. Wśród zagrożeń postaw miłości w dzisiejszym świecie siostra wymieniła: tymczasowość, niepewność, nietrwałość, wieloznaczność, narcyzm. Oddziałują one również na osoby konsekrowane. Prelegentka zakończyła swoje wystąpienie określeniem miłości zawartym w encyklice „Deus Caritas Est” papieża Benedykta XVI: „Miłość obejmuje całość egzystencji w każdym jej wymiarze” jest to „trwałe wychodzenie z >ja< zamkniętego w samym sobie…”