Facebook

Nie można kochać Boga, którego się nie widzi, nie kochając człowieka którego się widzi.

Powyższe stwierdzenie, może wydawać się doskonale znanym, powtarzającym się sloganem. Jednak pomimo tego, że słyszeliśmy go niejednokrotnie, to czy staramy się według niego żyć? Czy w powyższym aspekcie, teoria zamienia się również w praktykę? To jedne,
z wielu refleksji które towarzyszyły siostrom juniorystkom w ostatni weekend sierpnia, podczas rozpoczynającego się roku formacyjnego

Swoje dalsze kroki pracy nad sobą siostry podjęły, w malowniczym miejscu jakim jest Ośrodek Formacyjno- Wypoczynkowy Nazaret w Heluszu. Nie zabrakło czasu na wspólne rozmowy, indywidualną adorację Najświętszego Sakramentu, uczestnictwo w Eucharystii, kontemplowania Boga w pięknie przyrody, jak również wypróbowania własnych sił podczas meczu siatkówki, czy też radosnej rekreacji. Był to także dobry moment, do podziękowania Panu Bogu za wakacyjny odpoczynek, dar drugiego człowieka oraz za ogrom łask, jakimi Chrystus codziennie obdarza każdego człowieka.

Umocnione Słowem, modlitwą, darem drugiego człowieka, Siostry wyruszyły w dalszą formacyjną podróż. Podczas tej wędrówki, warto pamiętać, że obok są również inni ludzie, ponieważ to wspólnota prowadzi, do relacji z Jezusem Chrystusem!

Poniżej zapraszamy, do krótkiej fotoleracji.